Zauroczona moim ostatnim wypiekiem, tj sernikiem na
jogurtach z jeżynami, postanowiłam pójść krok dalej i zrobić jogurtową zebrę z
brzoskwiniami. Również w tym przypadku ciasto okazało się dobrą podróbką
sernika, cechującą się delikatnością, umiarkowaną słodyczą, dodatkowo cieszącą
oko i podniebienie czekoladowymi wzorkami. Przepis podglądnięty z internetu, podaję z moimi zmianami. Polecam
gorąco!
------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki kruchego spodu:
- 2 niepełne szk. mąki pszennej
- pół szk. cukru pudru
- 250 g masła
- 3 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i cukrem
pudrem, wbić żółtka i dodać posiekane masło. Wyrobić gładkie ciasto. Uformować
dwie kule (1/3 i 2/3) i schłodzić przez godzinę w lodówce. Na dno przygotowanej
formy o wym. 22x27cm rozwałkować większą część schłodzonego ciasta. Piec przez ok. 15 minut w
temp. 180°C.
Masa jogurtowa:
- 3 jogurty typu greckiego (po 400 g)
- 1 szk. cukru
- 150 g masła
- 4 jajka
- 2 op. budyniu śmietankowego
- 150 g czekolady deserowej
Dodatkowo:
- 1 puszka brzoskwiń (850 g)
- cukier puder do oprószenia
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej i wystudzić. Masło
utrzeć na puch, dodając stopniowo cukier, a następnie po jednym jajku. Do masy
dodawać łyżkami jogurt i proszek budyniowy. Masę serową podzielić na dwie równe
części, jedną wymieszać z wystudzoną czekoladą. Na podpieczony spód, łyżka po
łyżce, wylewać na przemian ciasto białe i czekoladowe, tworząc tzw. zebrę. Ciasto
wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st. i piec 30 minut.
Beza:
- 3 białka
- 3/4 szk. cukru
- 1 op. budyniu waniliowego
Białka ubić z cukrem na sztywno, pod koniec dodając
proszek budyniowy. Na podpieczonym cieście ułożyć pokrojone brzoskwinie,
przykryć bezą oraz startą na grubych oczkach mniejszą częścią kruchego ciasta.
Piec 30 minut w 170°C, ostudzić w piekarniku, oprószyć cukrem pudrem.
Udanych wypieków :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz