Bardzo leciutkie ciasto parzone, przełożone kremem kajmakowym. Tylko pozornie trudne do wykonania, jednak w efekcie, dosyć proste i przyjemne. Jeśli ptysie mają zagościć na przyjęciu, radzę krem wzbogacić dodatkiem żelatyny. Polecam gorąco.
----------------------
Składniki na ptysie:
- 190 g mąki
- 130 g masła
- 1 szk. wody
- 4 średnie jajka
Do garnka wlać wodę, dodać masło. Całość podgrzewać, aż masło się rozpuści, następnie zagotować. Naczynie przebrać na chwilę z palnika i wsypać całą mąkę. Energicznie wymieszać drewnianą łyżką, tak by nie było grudek. Garnek ponownie postawić na palniku ustawionym na bardzo małej mocy i mieszać całość przez około jedną minutę, aż masa zacznie sama odchodzić od ścianek naczynia. Ostudzić.
Do całkiem przestudzonego ciasta dodawać po jednym jajku i dokładnie zmiksować po każdym dodaniu.
Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego zakończonego tylką w kształcie gwiazdki i na blaszkę wyłożoną pergaminem wyciskać gniazdka o średnicy około 4 cm. Miedzy ptysiami zachować odstępy, ponieważ ciasto podczas pieczenia bardzo mocno wyrasta.
Formę z ptysiami umieścić na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 200°C. (opcja pieczenia: góra/dół) i piec przez 25-30 minut. Drzwi piekarnika uchylić dopiero po upieczeniu ptysiów. Wcześniejsze uchylenie drzwiczek spowoduje opadnięcie ciasta.
Krem kajmakowy:
- 500 g serka mascarpone
- puszka masy kajmakowej
Serek mascarpone utrzeć mikserem, dodać masę kajmakową. Zimne ptysie przekroić wzdłuż. Przełożyć masą kajmakową, oprószyć cukrem pudrem. Schłodzić.
Udanych wypieków ;)
