Szarlotka z budyniem makowym

Tym razem chciałabym zaproponować Wam szarlotkę. Niby tradycyjna, a jednak... Zaskakujący jest mak w budyniu, ciekawy i bardzo dobrze komponujący się z resztą ciasta. Następnym razem masę budyniową zrobię z podwójnej porcji, gdyż jest zanadto zdominowana przez resztę warstw. Mimo to, polecam i pozdrawiam z wiosennymi promykami słońca :)

Źródło: kombinacja różnych ciast

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ciasto półkruche:

• 3 szk. mąki krupczatki
• 250 g margaryny
• 5 żółtek (białka można zamrozić i wykorzystać później np. do Ciasta makowego)
• 5 łyżek cukru pudru
• 3 łyżki kwaśnej śmietany
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki wiórek kokosowych

Mąkę i proszek do pieczenia wymieszać, dodać cukier puder. Posiekać z margaryną, żółtkami i śmietaną. Gładkie ciasto podzielić na dwie części w proporcji 1/3 i 2/3. Do mniejszej części ciasta dodać wiórki kokosowe i zamrozić. Większą część ciasta rozwałkować na przygotowaną formę o wym. 22 x 28cm. Odstawić do lodówki na czas przygotowania dwóch mas.

Masa jabłkowa:

• 1 - 1,5kg jabłek
• 2-3 łyżki cukru
• 2-3 łyżki skórki pomarańczowej
• cynamon

Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Rozprażyć w rondelku razem z cukrem. Dodać skórkę pomarańczową i cynamon, wymieszać. Masę rozłożyć na cieście, wyrównać.

Masa budyniowa (pomysł podglądnięty u Marty):

• 400 ml mleka
• 1 op. budyniu śmietankowego
• 2 łyżki cukru
• 2 łyżki suchego maku

W 1/2 szk. mleka rozprowadzić budyń i cukier, wlać do reszty gotującego się mleka. Gdy zgęstnieje, wsypać mak i wymieszać.  Gorącą masę rozprowadzić na jabłkach.

Na wierzch ciasta zetrzeć zmrożoną część ciasta. Piec ok. 45 minut w temp. 180°C.

Udanych wypieków :)

Cappuccino

Przepis na to ciasto przyniosłam kiedyś z pracy. Dopiero później okazało się, że identyczny znajduje się w książce "103 ciasta siostry Anastazji" pod nazwą Tort Cappuccino. Przepis nieznacznie zmodyfikowałam, pominęłam nasączanie biszkoptu kawą ze spirytusem, bo bez tego jest wilgotny, choć bardzo puchaty. Przełożone pysznym kremem, tworzy bardzo proste, szybkie w przygotowaniu i leciutkie ciasto. Z wielką przyjemnością wróciłam do niego po latach. Polecam! :)

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Składniki biszkoptu:

• 4 jajka
• 4 łyżki wody
• 3/4 szk. cukru
• 1/2 szk. mąki pszennej
• 1/2 szk. mąki ziemniaczanej
• 1/2 szk. kawy cappuccino orzechowej (proszek)
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania małymi porcjami dodać cukier i żółtka wymieszane z wodą. Mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, kawę cappuccino i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać do masy jajecznej, delikatnie wymieszać. Przelać do formy o wym. 22 x 28cm. Piec w temp. 180°C przez 20-30 minut. Po przestudzeniu przekroić na dwa blaty.

Składniki kremu:

• 500 ml śmietany 30%
• 1 op. "Śnieżki"
• 1 op. galaretki cytrynowej
• 2 łyżki kawy cappuccino
• 2 łyżki cukru pudru

Dodatkowo: starta czekolada do posypania ciasta (1/2 tabliczki białej + 1/2 tabliczki gorzkiej)

Galaretkę rozpuścić w 1/2 szk. gorącej wody, ostudzić. Schłodzoną śmietanę ubijać przez kilka minut, gdy trochę zgęstnieje, dodać Śnieżkę i jeszcze chwilę miksować. Dodać cukier, kawę i zimną galaretkę (prawie tężejącą). Powstałą masą szybko przełożyć placki. Wierzch obsypać startą czekoladą. Schłodzić.

Udanych wypieków :)

Kora orzechowa

Wyjątkowe okazje skłaniają do poszukiwania przepisów na niezwykłe ciasta, które zaskoczą wykwintną kompozycją smakową, ucieszą oko swym wyglądem i zostaną w pamięci na dłużej. Przepis na to ciasto spotykałam w wielu odsłonach, cieszę się, że w końcu postanowiłam je upiec. Bogactwo smaków ucieszy każdego Łasucha, natomiast prostota wykonania każdego piekącego ;) Przepis nieznacznie zmodyfikowany, polecam bardzo! :)

Inspiracja: Kora orzechowa

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Składniki placków bakaliowych:

• 8 białek
• 3 żółtka
• 200 g cukru
• 200 g zmielonych orzechów włoskich
• 100 g wiórków kokosowych
• 100 g rodzynek
• 3 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Rodzynki sparzyć i osuszyć. Orzechy, mąkę, proszek do pieczenia i wiórki kokosowe wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając małymi porcjami cukier i żółtka. Dodać sypkie składniki i rodzynki, delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do dwóch identycznych form o wym. 23 x 33cm i upiec w temp. 160°C przez 35 minut (można upiec jeden placek i po ostudzeniu przekroić wzdłuż na dwie części).

Składniki kremu budyniowo - brzoskwiniowego:

• sok z 1 puszki brzoskwiń
• 350 g margaryny Kasi
• 5 łyżek cukru
• 2 budynie śmietankowe bez cukru (2 x 40g)
• 1 łyżka mąki pszennej
• 1 1/2 szk. wody
• 5 żółtek

Sok z brzoskwiń zagotować z cukrem i 3/4 szk. wody. Budynie, mąkę pszenną i żółtka dokładnie rozmieszać w 3/4 szk. wody, wlać na wrzący sok. Gotować na małym ogniu przez kilka chwil do zgęstnienia masy. Ostudzić pod przykryciem. Margarynę utrzeć do białości, dodając małymi porcjami budyń, tak by powstał puszysty krem.

Dodatkowo:

• ok. 20 szt. delicji o dowolnym smaku (u mnie wiśniowe)
• 1/4 szk. mocnego naparu kawy naturalnej + 1 łyżka rumu do nasączenia delicji
• brzoskwinie z puszki
• 2 galaretki brzoskwiniowe rozpuszczone w 3 szk. wody

Na pierwszy placek bakaliowy wyłożyć połowę kremu. Ułożyć czekoladą do dołu delicje, nasączone kawą, delikatnie przycisnąć. Rozsmarować resztę kremu i przykryć drugim plackiem bakaliowym. Rozłożyć brzoskwinie pokrojone w kosteczkę, zalać tężejącą galaretką i odstawić w chłodne miejsce.

Udanych wypieków :)