Niezwykle leciutki i delikatny, bardzo szybki w przygotowaniu (pomijając czas studzenia galaretek i całości w ogóle), orzeźwiający, idealny na upalne dni. Zamiast czytać zalety tego serniczka, sami spróbujcie go zrobić :) U mnie wersja z brzoskwiniami, ale jak tylko pojawią się truskawki... na pewno wykorzystam w wiadomym celu. Inspirację znalazłam tutaj, polecam gorąco!
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Masa serowa:
- 750 g serka waniliowego homogenizowanego (u mnie Tutti)
- 3 op. galaretki brzoskwiniowej
- 3 szk. gorącej wody
- 6 połówek brzoskwiń (z puszki)
Dodatkowo: okrągłe biszkopty
Galaretki dokładnie rozpuścić we wrzątku, ostudzić. Lekko tężejące miksować na dużych obrotach miksera, aż galaretka znacznie zwiększy swoją objętość. Dodać serki homogenizowane i całość wymieszać.
Dno tortownicy i średnicy 26cm wyłożyć biszkoptami, przełożyć połowę masy, wyłożyć pokrojone w kostkę brzoskwinie i zalać pozostałą masą. Uwaga: masa bardzo szybko tężeje.
Brzoskwiniowy wierzch:
- 5 połówek brzoskwiń w syropie
- 1 op. galaretki brzoskwiniowej
- 1/2 szk. gorącej wody
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz