Przepis pochodzi z książki 103 ciasta siostry Anastazji. Chcąc uniknąć surowych żółtek w masie, zmodyfikowałam nieco przepis. Połączenie orzechów, kokosu i brzoskwiń smakowało niebanalnie. Polecam gorąco ;)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Biszkopt orzechowy:
- 4 jajka
- 5 dag zmielonych orzechów włoskich
- 8 dag cukru
- 5 dag mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i żółtka. Orzechy wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia, delikatnie połączyć z masą jajeczną. Przełożyć do formy o wym. 22 x 28cm i piec w temp. 180°C przez 30-40 minut. Po przestudzeniu przekroić wzdłuż na dwa blaty.
Biszkopt kokosowy:
- 6 białek
- 1/2 szk. cukru
- 15 dag wiórek kokosowych
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec małymi porcjami dodać cukier. Dodać mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i wiórki, delikatnie wymieszać. Przełożyć do formy o wym. 22 x 28cm i piec w temp. 180°C przez 30-40 minut. Ostudzić.
Masa brzoskwiniowa:
- puszka brzoskwiń
- 6 żółtek
- 1/2 op. budyniu śmietankowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 kostka Kasi
Odlać sok z brzoskwiń, jeśli nie będzie całej szklanki, dodać wody, zagotować. Żółtka, mąkę i budyń rozmieszać z małą ilością wody, wlać do wrzącego soku, gotować chwilę do zgęstnienia. Przestudzić i utrzeć z Kasią na puszysty krem. Dodać drobno pokrojone brzoskwinie, wymieszać.
Dodatkowo: polewa czekoladowa
Przełożenie:
Biszkopt orzechowy - połowa masy brzoskwiniowej - biszkopt kokosowy - połowa masy brzoskwiniowej - biszkopt orzechowy - polewa
Udanych wypieków! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz