Uwielbiam serniki i czekoladę, dlatego te mini serniczki po prostu mnie zachwyciły. Nie dość, że bardzo szybko się je robi, to smakują wybornie, a ich smak pozostaje w pamięci na długo. Przepis na te cudeńka znalazłam u Dorotus, podaję z moimi małymi zmianami. Polecam na wyjątkowe spotkania przy kawce... ;)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki:
- 250 g twarogu półtłustego, dwukrotnie zmielonego
- 250 g serka mascarpone
- 2 jajka
- 3/4 szk. drobnego cukru
- 100 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 24 suszone śliwki
- około pół szk. rumu
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Kilka godzin wcześniej śliwki umieścić w małej miseczce, zalać rumem, po tym czasie odcedzić, rum zachować.
Twaróg, serek mascarpone, jajka, cukier i mąkę zmiksować, tylko do połączenia składników. Dodać roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę oraz 4 łyżki rumu pozostałe od śliwek, krótko zmiksować.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Równomiernie rozłożyć masę serową. W sam środek każdego serniczka wcisnąć po śliwce. Piec przez około 30 minut w temp. 150°C. Przestudzić w piekarniku, schłodzone polać ganache z czekolady, tzn.:
Ganache z czekolady:
- 70 ml śmietany kremówki
- 100 g deserowej czekolady
Do garnuszka wlać śmietanę, podgrzewając, doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać, do uzyskania gładkiego sosu czekoladowego. Po lekkim przestudzeniu polać serniczki. Każdy udekorować śliwką i odstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz