Puszyste, mięciutkie, przyjemnie pachnące, z dodatkami jakie lubię. Szybko się robi, szybko znikają. Inspirację znalazłam na Wielkim Żarciu. Polecam Wielbicielom/kom małych czekoladowych wypieków ;)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki suche:
- 2 szk. mąki pszennej
- 3/4 szk. cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżeczki kakao
- szczypta soli
Składniki mokre:
- 125 g margaryny (roztopić, przestudzić)
- 1 szk. mleka
- 1 jajko
- kilka kropel aromatu rumowego
Dodatki:
- 50 g gorzkiej czekolady
- 100 g suszonych śliwek
W jednej miseczce wymieszać składniki suche, w drugiej składniki mokre. Połączyć zawartość obu misek, mieszając łyżką tylko do połączenia składników. Czekoladę i śliwki pokroić, dodać do masy i wymieszać.
Formę wyłożyć papilotkami. Równomiernie rozłożyć ciasto do 3/4 wysokości. Piec 15-20 minut w temp. 200°C. Ostudzić na kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz