Z nadmiaru jabłek, szukałam ostatnio przepisów na ciasto właśnie z tymi owocami. Podobną szarlotkę robiłam niedawno, z bitą śmietaną. Ta jest inna, moim zdaniem lepsza. Śmiało mogą pozwolić sobie na nią osoby dbające o linię i bezdusznie odmawiające sobie słodkich przyjemności... ;) Cieniutki biszkopt, jabłka z galaretką i bardzo delikatna masa serkowa, mniam! Polecam :)
Składniki biszkoptu:
- 50 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- 1/3 szk. cukru
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i żółtka. Obie mąki przesiać i delikatnie połączyć z ubitymi jajami. Dno formy o wym. 24x24cm wyłożyć pergaminem, boków niczym nie smarować. Wylać ciasto i piec ok. 25 minut w temp. 170°C. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, upuścić w formie z wysokości około 60cm, po czym ponownie wstawić do piekarnika do całkowitego wystygnięcia.
Masa jabłkowa:
- 1 kg jabłek
- 1 łyżka cukru
- 1 op. galaretki truskawkowej
Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Udusić na patelni, pod koniec dodając cukier. Gdy już nie będzie soku, dodać suchą galaretkę i energicznie wymieszać. Ostudzić i przełożyć na upieczony biszkopt.
Masa serowa:
- 500 gr. serka homogenizowanego waniliowego
- 1 op. galaretki cytrynowej
- 3/4 szk. wody
Galaretkę rozpuścić w gorącej wodzie, ostudzić. Serki zmiksować, dodać płynną galaretkę, dokładnie wymieszać. Masę szybko wyłożyć na masę jabłkową, schłodzić w lodówce. Dowolnie udekorować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz