No i mamy ostatni weekend karnawału. Ucieka mi czas gdzieś między palcami, ale mimo to, udało mi się pobawić w szachy ;) Dokładniej, w szachownicę serową. Wbrew pozorom nic trudnego. Zwykły biszkopt, pokrojony- w miarę równe pasy ;) i wypełniony pyszną, niezbyt słodką masą serową. Przez podwójne pieczenie biszkoptu, nic mu nie ubędzie, wręcz przeciwnie, stanie się wilgotniejszy od białej masy. Gdzieś przewijały mi się szachownice wcześniej, ale dopiero teraz zmobilizowałam się zrobić osobiście. Będę wracać do tego przepisu, Wam również go polecam. :) Źródło: od Koleżanki. Dziękuję ;)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Biszkopt:
- 1 szk. mąki
- 1 op. budyniu śmietankowego
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 4 jajka
- 3/4 szk. cukru
- 4 łyżki wody
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier, żółtka i wodę. Mąkę, kakao, proszek do pieczenia i budyń wymieszać, przesiać do ubitych jaj, wymieszać. Masę przełożyć do przygotowanej formy o wymiarach 22cm x 28cm i piec przez 20 minut w temp. 180°C. Ostudzić i pokroić wzdłuż na 8 części.
Masa twarogowa:
- 1 kg twarogu półtłustego, dwukrotnie zmielonego
- 1 kostka margaryny
- 4 jajka
- 3/4 szk. cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- sok z 1/2 cytryny
- rodzynki
Dodatkowo: polewa czekoladowa
Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami. Dodać twaróg, mąkę, rodzynki i sok z cytryny. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z resztą składników.
Blachę wyłożyć pergaminem, posmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą. Na spód położyć 4 paski biszkoptu, zachowując około 2-cm odległość. Przerwy wypełnić połową masy twarogowej. Masę przykryć pozostałymi paskami biszkoptu, a w wolne miejsca wyłożyć pozostałą część masy twarogowej. Ciasto piec przez 45 minut w temp. 180°C. Po ostudzeniu oblać polewą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz