Dawno nie kusiłam Was sernikiem, a przecież to mój ulubiony rodzaj ciasta. Ten serniczek robiłam już kilka razy, choć niepozorny- jest bardzo dobry, prosty, niezawodny. Przepis z książki "103 ciasta siostry Anastazji", podaję z drobnymi modyfikacjami. Polecam bardzo!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki ciasta:
- 3 szk. mąki pszennej
- 1 kostka margaryny
- 1/2 szk. cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki kakao
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać, posiekać z margaryną. Dodać cukier i żółtka, zagnieść gładkie ciasto. Podzielić na 3 części, do dwóch dodać kakao. Schłodzić w lodówce.
Masa serowa:
- 1/2 kg twarogu półtłustego, dwukrotnie zmielonego
- 1/2 kostki margaryny
- 4 żółtka
- 1 szk. cukru pudru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- kilka kropel aromatu pomarańczowego
Żółtka utrzeć z cukrem i margaryną. Dodać pozostałe składniki.
Piana:
- 4 białka
- 2 łyżki cukru
- pół opakowania kisielu lub czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier i kisiel (ewentualnie mąkę).
Na przygotowaną formę o wymiarach 22 x 28cm, na tarce o dużych oczkach zetrzeć ciasto jasne, lekko docisnąć. Rozsmarować dżem, zetrzeć ciasto ciemne, wyłożyć masę serową, na to pianę z białek i pozostałą część ciemnego ciasta. Piec około 45 minut w temp. 170-180ºC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz