Orzeźwiająca szarlotka z bitą śmietaną w samym środku mroźnej i śnieżnej zimy? Tak, tak, tak! Pod warunkiem ciepła domowego ogniska i miłego towarzystwa :) Cóż można o niej powiedzieć? Zwykły biszkopt, pachnące jabłuszka, przykryte bitą śmietaną, posypane prażonymi migdałami. Niby nic takiego, niby taki banał, ale kusząco wyglądający i niebanalnie smakujący ;) Polecam :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki biszkoptu:
- 50 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- 1/3 szk. cukru
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i żółtka. Obie mąki przesiać i delikatnie połączyć z ubitymi jajami. Dno formy o wym. 24x24cm wyłożyć pergaminem, boków niczym nie smarować. Wylać ciasto i piec ok. 25 minut w temp. 170°C. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, upuścić w formie z wysokości około 60cm, po czym ponownie wstawić do piekarnika do całkowitego wystygnięcia.
Masa jabłkowa:
- 1 kg jabłek
- 2 łyżki cukru
- 1 op. galaretki pomarańczowej
Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Udusić na patelni, pod koniec dodając cukier. Gdy już nie będzie soku, dodać suchą galaretkę i energicznie wymieszać. Ostudzić i przełożyć na upieczony biszkopt.
Bita śmietana:
- 500 ml śmietany kremówki
- 3 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki cukru pudru (użyłam zwykłego i waniliowego)
Dodatkowo: 2-3 łyżki prażonych płatków migdałowych
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody. Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier i rozpuszczoną żelatynę. Masę szybko rozłożyć na masie jabłkowej, wyrównać. Obsypać migdałami. Schłodzić w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz