Czy magia świąt Bożego Narodzenia może być ukryta między innymi w zapachu piernika? Wcześniej pisałam, że nie wyobrażam sobie świąt bez makowców i to prawda, ale piernik również musi odegrać swoją rolę. Kiedyś na Wielkim Żarciu znalazłam przepis autorstwa pau_pau85 na piernik z serem. Połączenie okazało się niebanalne. Zmodyfikowałam go o przyprawę do piernika, bo w oryginale mi jej zabrakło. Polecam :)
* za zdjęcie dziękuję mojemu Braciszkowi :*
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki ciasta:
- 2,5 szk. mąki
- 1,5 szk. cukru
- 1 szk. mleka
- 0,5 szk. oleju
- 1 słoiczek dżemu śliwkowego
- 4 jaja
- 1 cukier waniliowy
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- mała przyprawa do piernika
Jajka
ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę wymieszać z sodą, proszkiem do
pieczenia, kakao i przyprawą do piernika, przesiać. Wraz z pozostałymi
składnikami dodawać stopniowo do masy jajecznej. Wymieszać dokładnie.
Masa serowa:
- 1/2 kg półtłustego sera, dwukrotnie zmielonego
- 1/2 szk. cukru pudru
- 4 jajka
- 1/2 kostki margaryny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Żółtka
utrzeć z cukrem, dodać ser, mąkę ziemniaczaną oraz roztopioną
i przestudzoną margarynę. Na końcu dodać pianę z ubitych jaj i
delikatnie wymieszać.
Formę
o wym. 22x37cm wyłożyć pergaminem, wylać 1/3 część ciasta, a na nie
wyłożyć masę serową. Wylać pozostałą część ciasta. Piec przez ok. 60
min. w temp. 180'C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz