Mam dla Was kuszącą propozycję, być może jeszcze na te święta... :) Ciasto robiłam już kilka razy. Moich Smakoszy urzekały zwłaszcza śliwki zanurzone w czekoladzie, przypominające smak dzieciństwa, czasy - gdy były one prawdziwym rarytasem. Proste ciasto, ale warto je zrobić, chociaż raz, by przekonać się do następnego... i następnego... ;)
To mój ostatni wpis przed świętami, dlatego wszystkim, którzy do mnie zaglądają życzę wesołych świąt! Pozdrawiam ciepło z zaśnieżonych Mazur, Agnes.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciasto:
- 5 jajek
- 1 1/2 szk. cukru
- 2 szk. mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki kakao
- 1 szk. oleju słonecznikowego
Jajka zmiksować z cukrem. Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiać, połączyć z masą jajeczną. Na końcu wlać olej i dokładnie wszystko wymieszać. Przelać do przygotowanej formy o wym. 22x37cm, piec przez 30-40 minut w temperaturze 150-180'C. Po ostudzeniu przekroić na pół.
Krem budyniowy:
- 2 budynie waniliowe
- 2 szk. mleka
- 4 łyżki cukru
- kostka margaryny
Z podanych składników (oprócz margaryny) ugotować budyń. Po ostudzniu utrzeć z margaryną.
Dodatkowo:
- 40 dag suszonych śliwek
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1/2 kostki masła
- dżem z czarnej porzeczki
Pierwszy placek posmarować dżemem, wyłożyć 2/3 kremu, przykryć drugim plackiem, na który wyłożyć resztę kremu. Śliwki (można pokroić drobniej) rozłożyć na kremie. Czekoladę roztopić z margaryną. Po przestudzeniu oblać śliwki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz